Problem (z) LGBT(Q)

Dziś przeczytałem, że Pan Hołownia wsparł ruch LGBT, zaczęła się produkcja tęczowych toreb (Hołownia wspiera LGBT https://: chnnews.pl/polska/item/4579-holownia-juz-otwarcie-wspiera-lgbt.html) Dla mnie jako katolika, to oburzające, bo nie podpisuję się pod tym, ale byłbym gołosłowny, gdybym się z tego nie wytłumaczył. Nie będę umieszczał argumentów religijnych, wszak nie wszyscy moi czytelnicy są wierzący. Wystarczy, ze przytoczę kilka danych historycznych i rezultatów badań społecznych. Z pewnością temat obecności ruchów i i ideologii LGBT jest szeroki, więc zamiast notki na fanpejdżu, napiszę dłuższego posta.
Dyktat poprawności politycznej to cicha cenzura, obecna już od wielu lat w literaturze czy filmie; niestety dotarła już nawet do "Netflixa", twórców gier komputerowych i przemysłu filmowego.
Netflix wspiera LGBT: https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2020/06/25/netflix-lgbt-tecza-pomin-uprzedzenia-pride-month/
Na czym polega? Cenzura poprawności w Ameryce wygląda często tak, ze jeżeli nie napiszesz dziś serialu, gry przepełnionych nachalną i zwykle kompetnie wydartą z kontekstu indoktrynacją z usilnym wpychaniem wątków LBGTQ do fabuły; jeśli nie położysz nacisku na dywersyfikację rasową postaci z mniej więcej równym czasem antenowym na każdą z ras czy orientacji, to niestety nie będzie to sztuka i możesz być oskarżony o homofobię. Mam nadzieję, że taka propaganda nie dojdzie do Polski, choć są już silne głosy, że jest ona obecna w srodowisku teatralnym, jak ten ponizszy wywiad Szczepkowskiej: Wywiad Szczpkowskiej o teatrach w Warszawie:
https://kultura.dziennik.pl/news/artykuly/423183,joanna-szczepkowska-o-dyktacie-gejow-w-teatrze-i-przymykaniu-oczy-na-ich-przewinienia.html
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1539341,1,geje-zawlaszczyli-polski-teatr.read

Niestety okazuje się, że taka propaganda to nic innego jak "strzał w kolano" Bo jaki jest efekt indoktrynacji LGBTQ w USA? Otóż ruch, do ktrórego przyznaje się (zgodnie z badaniami) 60 parę procent osób, których określa definicja kryjąca się za rzeczonym skrótem, budzi coraz większą niechęć młodych Amerykanów. Współczynnik poparcia dla ich działań spadł z 63% w 2016 roku, przez 53% w 2017 roku, aż po 45% w 2018 roku. I żeby była jasność, nie chodzi tylko o poglądy stereotypowych rolników z prowincji, dotyczy to też kobiet – spadek z 64% do 52% na przestrzeni ostatniego roku:
https://theharrispoll.com/glaad-harris-poll-study-shows-decline-in-lgbtq-acceptance-among-millennials/

36% młodych ludzi czułoby dyskomfort, gdyby ktoś w ich rodzinie okazała się osobą LGBTQ (29% w 2017). 34% czułoby się źle odkrywając, że ich lekarz jest LGBTQ (27% w 2017), a 39% nie chce, żeby ich dzieci uczyły się w szkole historii LGBTQ (30% w 2017). Czy to znaczy, że im mocniej cisną w ideologię, tym bardziej ludzie się zniechęcają? Zmęczenie materiału pokazuje najlepiej film "Brüno", będący paridią wszystkich parad miłosci. Przy całym moim szacunku dla osób innej orientacji, uwazam, że spóźniona, seksualna "Wiosna Ludów" w rzekomo opóźnionej społecznie Polsce, to nic innego jak ucieczka LGBTQ z Ameryki, gdzie ludzie jasno się zadeklarowali, wybierając konserwatywnego prezydenta, aby zrobił porządek z promowanie zdeformowanej wizją rodziny i społeczeństwa. Przyszli sobie zatem do takiej Polski siać ferment. Nie byłoby profesjonalnie, gdybym nie podał paru źródeł. Czynię to zatem poniżej:

"Przyjaciele" na cenzurowanym:
https://bezprawnik.pl/przyjaciele-homofobiczni

Netflix wspiera LGBT: https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2020/06/25/netflix-lgbt-tecza-pomin-uprzedzenia-pride-month/


"Przyjaciele" zdjęci z serwisu (po pewnym czasie zostali przywróceni wskutek protestów):
https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,127222,25563795,przyjaciele-serial-zniknal-z-netfliksa-w-usa-w-polsce-mamy.html

Apel, by nie robić "smoków hetero" w bajkach dla dzieci:
https://bezprawnik.pl/jak-wytresowac-smoka-3-heterofobia/

Komentarze

Popularne posty