Bo nie musi

 „Osamotnienie nie koniecznie jest przeciwieństwem życia we wspólnocie, bo nikt nie odczuwa zbiorowości głębiej niż samotnik; wspólnota rozkwita tam, gdzie każda jednostka pamięta o swojej wyjątkowości i nie utożsamia się z innymi.” 

C. G Jung

Komentarze

Anonimowy pisze…
Bzdura... Taka jednostka może być tak egocentryczna, skoncentrowana na sobie i swoim interesie, że nie będzie zdolna do wejścia w relację z innymi. Owszem, to są warunki dobrej wspólnoty, ale jeszcze każda jednostka musi zauważać i troszczyć się o wyjątkowość innych. Sytuacja, gdzie każdy pilnuje własnego nosa i interesu to nie wspólnota, a zbiorowość jednostek. Wspólnota zakłada relację między jednostkami.

Popularne posty