Karykatura państwa

Ciekawe nagranie ujawnione wczoraj przez redakcję „Do Rzeczy” i Cezarego Gmyza ( podobnie jak poprzednie opublikowane przez tygodnik „WPROST”), są bezcennym źródłem do analizy elit naszego państwa, a przede wszystkim Platformy Obywatelskiej. Stanowią one skarbnicę informacji dla rodzimych politologów, językoznawców, jak i służb wywiadowczych obcych państw. Zarówno w sferze merytorycznej jak i językowej.

Obraz. który wyłania się z tych nagrań, nie jest bynajmniej obrazem niepodległego państwa, ze swoim lokalnym kolorytem i problemami, ale raczej jego karykaturą, jest matriksem PRL. Słuchając dialogów z taśm nagranych przez nomen omen kelnerów, aż chciałoby się uwierzyć, że dostaliśmy darmowe bilety od wujostwa na kabaret... Język z tych nagrań to przecież język kryminalnego światka, więzienia o zaostrzonym rygorze.



Niniejszy wpis jest inspirowany wypowiedzią użytkownika "KALIF" na forum Gazety Prawnej pod artykułem poświęconym temu wydarzeniu.

Komentarze

Popularne posty